Witam :)
Jak pewnie podpowiada tytuł będę zamieszczała tutaj przepisy na przeróżne smakołyki. Nie tylko słodycze rzecz jasna. Dołączę także przewidywany czas wykonania i stopień trudności.
***
Jako, że na dobre zapanowała jesień, a jesień to pora na warzywka, to zaczynam blogowanie przepisem na pasztet wegański. Który powinien zasmakować także dzieciom, które za warzywkami nie przepadają.
***
Uzbrojcie się w dwie miski, patelnię oraz tarkę. Trzeć będziemy na dużych okach :).
Potrzebujemy
1.Trzy spore cukinie
2. Cztery marchwie
3. Korzeń pietruszki (jeden spory)
4. Przyprawy wedle uznania ja osobiście dodaje sól, pieprz i curry.
5. Cebulę
6. Kilka zombków czosnku
7. Jajko
8. Płatki owsiane 3/4 szklanki
Pichcenie :
Trzemy cukinie, do niej wsypujemy przyprawy, byle nie przesadzić, bo wtedy pasztet traci swój smak :). Do drugiej miski wrzucamy startą marchew i pietruszkę.
Cebulkę, czosnek, marchewkę, pietruszkę i cukinie podsmażamy na patelni z OLIWĄ by puściły sok. Po smażeniu dajemy rozbełtane jajko i płatki owsiane, by całość "skleić". Na koniec składniki kładziemy na formie i pieczemy w temp. 180 stopni przez ok godzinę. Pilnujemy, czy wierzch się nie przypalił.
I Voila :)
*Najsmaczniejszy jest następnego dnia :**
Czas przygotowywania: 25 min
Stopień trudności: łatwy